DLA PRACOWNIKÓW I PRACODAWCÓW
WARTO DBAĆ O ZDROWIE PRACOWNIKÓW

Satysfakcja z wykonywanej pracy wpływa bezpośrednio na motywację i efektywność pracownika.

Jest wiele narzędzi, którymi pracodawcy mogą zwiększać satysfakcję swoich pracowników,

ale należy dobierać je indywidualnie do potrzeb firmy oraz osób w niej pracujących.

 

Coraz więcej wyników badań wskazuje, że dobra kondycja fizyczna i psychiczna pracownika wpływa na jego nastawienie i motywację do pracy. W dużej mierze od pracodawcy zależy, czy stworzy swoim pracownikom odpowiednie środowisko pracy, sprzyjające wykorzystywaniu przez nich całego swojego potencjału.

 

- Wszelkie działania, mające na celu optymalizację środowiska pracy, poprawę kondycji psychicznej i fizycznej pracowników oraz zwiększanie ich poczucia realnego wpływu na własne życie są istotnym elementem satysfakcji z miejsca pracy.

 

Potrzebna jest jednak świadomość pracodawcy co do zasadności wdrożenia idei we własnej firmie. Gdy uzmysłowi sobie, że stan zdrowia pracowników ma ogromne znaczenie dla powodzenia biznesu, wówczas znajduje się na najlepszej drodze do wprowadzenia zmian w firmie.

 

Obszary znajdujące się w zasięgu łączenia zdrowia i pracy to przede wszystkim: zdrowie psychiczne i fizyczne, odporność emocjonalna, profilaktyka zdrowia, świadomość ekologiczna, rozwój społeczny, ergonomia pracy, balans praca-życie.

 

Wdrożenie w firmie poszczególnych elementów pozwala pracodawcom realnie wpływać na satysfakcję z pracy.

 

Czym jest satysfakcja z pracy?

 

Tematem zajmuje się wielu badaczy. Powszechnie przyjmuje się definicję głoszącą, że satysfakcja z pracy to pozytywne i negatywne uczucia oraz postawy, które odnoszą się do realizowanych przez pracowników obowiązków zawodowych.

 

Tylko 10 proc. pracowników jest aktywnych, ożywionych i jednocześnie zorientowanych na cel. To jedyna grupa, która nie ma problemów z równowagą między pracą i życiem.

 

Natomiast czynniki, które na tę satysfakcję wpływają, są przedmiotem sporów. Badacze zgadzają się w jednej kwestii - satysfakcja z pracy związana jest nierozerwalnie z pozytywnym stosunkiem do przedsiębiorstwa. Co za tym idzie - również miejsca pracy, jej specyfiki, ale też warunków zatrudnienia, pozostałych pracowników oraz ogólnie pojętego komfortu pracy. Nie można pominąć także kwestii zaspokojenia potrzeb materialnych.

 

Tak jak podkreślają badacze - duże znaczenie mają potrzeby psychiczne - prestiż, akceptacja, uznanie, poczucie sensu wykonywanej pracy etc. Ich spełnienie buduje satysfakcję. Bez nich nie możemy mówić o zadowolonym pracowniku. Ale nie należy zapominać o tym, że satysfakcja z pracy wiąże się nierozerwalnie z prywatnym życiem pracownika. Ważne są kwestie tego, jak radzi sobie z życiem osobistym, jaki jest jego styl życia, czy dba o swoje zdrowie, o swój rozwój, o odpowiedni odpoczynek itp.

 

 

Rak prostaty: Rola pracodawcy w budowaniu świadomości i profilaktyce

 

Na raka prostaty zachoruje jeden z siedmiu mężczyzn w Stanach Zjednoczonych, a  dane dotyczące Zjednoczonych Emiratów Arabskich ( ZEA) mogą wyglądać jeszcze gorzej. Rak gruczołu krokowego jest w Polsce drugim co do częstości występowania (po raku płuca) nowotworem u mężczyzn.

 

Odkryty we wczesnym stadium rozwoju, wskaźniki przeżycia są bardzo dobre. American Cancer Society twierdzi, że okres pięcioletniego przeżycia w raku prostaty zbliża się do 100%, 98% pacjentów, którzy przeżyli okres co najmniej 10 lat, a 95% co najmniej 15. Powyższe informacje są tylko poglądowe, większość pacjentów w rzeczywistości żyje znacznie dłużej.

 

Natomiast, jeśli rak prostaty miał wystarczającą ilość czasu, aby rozprzestrzenić się do innych obszarów ciała, wskaźnik przeżycia pięciu lat spadnie do około 28%.

 

Więc ogólnie biorąc sprawa jest bardzo prosta: Regularne badania przesiewowe i wczesne wykrywanie.

 

I to jest obszar, gdzie pracodawcy mają największe pole do popisu.

 

Praca, produkcja, zarobki: Ile lat ma przeciętny pracownik produkcji, jak często choruje i ile zarabia?

 

  • Z badania przeprowadzonego przez Sedlak&Sedlak wynika, że przeciętny pracownik sektora produkcyjnego ma ok. 40 lat.
  • W ciągu roku wypracowuje 60 godzin nadliczbowych.
  • Poza tym pracownik firmy produkcyjnej choruje średnio o ponad trzy dni dłużej niż przeciętny pracownik pozostałych sektorów

 

Jak wynika z badania Sedlak&Sedlak, przeciętny pracownik sektora produkcyjnego ma ok. 40 lat i pracuje w jednym przedsiębiorstwie od niemal dziewięciu lat. Co dwa lata bierze jeden dzień urlopu na żądanie i spędza ok. 10 godzin na szkoleniach. W ciągu roku wypracowuje 60 godzin nadliczbowych w skali roku.

 

Absencja

 

Pracownik firmy produkcyjnej choruje średnio o ponad trzy dni dłużej niż przeciętny pracownik pozostałych sektorów. Analizowany wynik dotyczy choroby własnej, a więc wyłącza opiekę nad chorym członkiem rodziny i kobiety w ciąży. Wyniki sektora produkcyjnego są wyższe od przeciętnych także, przy wskaźnikach absencji jednodniowej, absencji wypadkowej czy absencji ogólnej. Jednocześnie możemy zaobserwować, że w sektorze produkcyjnym pracownicy w większym stopniu wykorzystują przysługujące im urlopy.

 

Efektywność

 

Jak wynika z raportu Sedlak&Sedlak, pracownicy firm produkcyjnych otrzymują benefity o niemal dwukrotnie niższej wartości niż pracownicy pozostałych sektorów. Jednocześnie pracownicy sektora produkcyjnego wyrabiają czterokrotnie więcej godzin nadliczbowych.

 

Inwestycje w kapitał ludzki

 

W przypadku szkoleń, planowany i wykorzystany budżet przypadający na jednego pracownika jest w firmach produkcyjnych mniejszy, niż w pozostałych sektorach. Jednocześnie budżet szkoleń przypadający na przeszkolonego pracownika jest wyższy w sektorze produkcyjnym i wynosi 1121 zł podczas gdy w pozostałych sektorach - 1042 zł.

 

Oznacza to, że w sektorze produkcyjnym przeciętnie szkolonych jest mniej pracowników, jednak nakłady na ich wyszkolenie są większe.

 

*Raport Wskaźniki HR 2015 Sedlak&Sedlak wzięły udział 203 firmy z całej Polski, które zatrudniają 258 410 pracowników. Badanie obejmowało cały rok 2015.

 

Interesujący jest fakt że w raporcie nie wzięto pod uwagę czy i jakie programy prozdrowotne prowadzą badane 203 firmy. 1121 zł. wydane na szkolenia i prawdopodobnie 0 zł. na profilaktykę prozdrowotną mimo, że raport wskazuje iż jeden z 38 pracowników zatrudnionych w tych firmach może być zdiagnozowany  jako chory na raka prostaty!

 

Rola pracodawcy w walce z rakiem prostaty

 

Na ostatniej (grudzień 2016) Regionalnej Onkologicznej i Hematologicznej Konferencji koncentrującej się na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej (MENA), jak i Afryki Południowej (SSA), wykazano, że podczas gdy częstość występowania raka prostaty w regionie MENA jest pięć razy niższa niż w USA, stosunek umieralności do zapadalności choroby jest pięciokrotnie wyższy w regionie MENA.

 

W Polsce nowotwory prostaty wyprzedziły nowotwory jelita grubego i znalazły się na drugim miejscu, po nowotworach płuca. Według Krajowego Rejestru Nowotworów, publikowanego przez Centrum Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, zachorowalność na raka prostaty wynosi około 9 tys. przypadków, a śmiertelność - blisko 4 tys.

 

Pokazuje to że w obecnej sytuacji, w której mężczyźni mają tendencję do poszukiwania pomocy medycznej, kiedy mają zaawansowane objawy choroby, to oczywiście zmniejsza szanse na przeżycie w sposób dramatyczny.

 

Biorąc pod uwagę, że jednym z kluczowych aspektów jest problem budowania świadomości, potencjał i szansa dla pracodawców, aby zmniejszyć tą różnicę jest znacząca.

 

Na podstawie statystyk: Jeśli wykryty we wczesnym stadium, prawie 100% pacjentów przeżywa. W związku z tym należy uczynić więcej, aby wykryć chorobę jak najwcześniej.

 

To zaczyna się od budowania świadomości - jeden z najpotężniejszych narzędzi dostępnych w walce z tą chorobą.

 

Pracodawcy są w dużo lepszej sytuacji niż większość aby prowadzić akcje uświadamiające poprzez edukację i dostęp do zasobów i informacji.

 

Istnieje wiele zachęt dla pracodawców, aby prowadzić kampanie uświadamiającą poza przesłankami altruistycznymi.

 

Niedawny raport amerykańskiej Koalicji Narodowej Biznesu ( National Business Coalition on Health) przedstawił roczne koszty leczenia raka prostaty na 10 612 USD na pacjenta w początkowej fazie diagnostyki, 2 134 USD rocznie na ciągłą dalszą opiekę i znaczący wzrost kosztów 33 691 USD w ostatnim roku życia.

 

Rozważając powyższe wskaźniki przeżywalności ponownie - ponad 90%, gdy wykryty we wczesnym stadium, zanim rak rozprzestrzeni się poza prostatę - i to jest oczywiste, że można uniknąć znacznych kosztów leczenia w późnym stadium raka poprzez wykrywanie go jak najwcześniej.

 

To są oczywiste wskaźniki materialne, lecz świadomi pracodawcy maja również moralny obowiązek dbania o swoich pracowników.

 

Jeśli chodzi o koszty badań przesiewowych są one minimalne i powinny być w całości pokryte przez podstawowe ubezpieczenie zdrowotne.

 

Łamanie tabu: wspieranie badań przesiewowych

 

Budowanie świadomości i edukacja w zakresie badań przesiewowych nie jest taka prosta, jak się może wydawać.

 

Na początek, pracodawcy muszą pomóc złamać tabu i niechęć, które mogą otaczać ideę regularnych badań zdrowotnych oraz wspomagać usuwanie wszelkich dodatkowych przeszkód, które mogą być przeszkodą dla pracowników w przeprowadzeniu badań przesiewowych.

 

Świadomość i edukacja może rozpocząć się na bardzo wysokim poziomie, jak dystrybucja literatury dla pracowników o niektórych kluczowych faktach na temat raka gruczołu krokowego, grup wiekowych wysokiego ryzyka, objawów (lub raczej ich brak), oraz jak wczesne wykrycie może radykalnie poprawić wskaźniki przeżywalności,

 

Ponieważ budowanie świadomości nie jest proste i wyłącznie dystrybucja nawet najlepszych materiałów edukacyjnych i informacyjnych nie zdziała cudów. Kampania budowania świadomości badań przesiewowych powinna być jednym z elementów edukacji pracowników w zakresie zdrowego stylu życia, aktywnego wypoczynku, diety, wellness.  Im bardziej różnorodne działania i materiały edukacyjno / informacyjne tym większa szansa na sukces.

 

Pracodawcy muszą zdać sobie sprawę z konieczności budowania świadomości i edukacji w tym zakresie oraz przełamania wszystkich przeszkód, które mogą stanowić drogą nie do przebycia dla większości pracowników. Z powszechnie dostępnych informacji wynika, że tylko 3% polskich pracodawców prowadzi długofalowe programy w tym zakresie.

 

Pomysłów może być wiele i powinny one być dostosowane do specyfiki zakładu, schematu organizacyjnego i wielu innych czynników. Kampanie medialne pojawiające się  od czasu do czasu niekoniecznie przynoszą wymierne rezultaty.

 

Niektóre z sugestii to organizacja dla całej firmy "dnia świadomości raka prostaty", jak również  oferowanie pracownikom dostępu do porad medycznych i literatury jest wielkim krokiem. Plakaty powieszone w widocznych miejscach również mogą przyciągnąć uwagę. Akcje mogą być rozszerzone do ułatwienia kontaktów z personelem medycznym lub spotkania w miejscu pracy ze specjalistami w tej dziedzinie. Trzeba również pamiętać, że odpowiednie przygotowanie pracowników i zachęcenie do spotkanie ze specjalistą może przynieść znakomite rezultaty.

 

Zapraszając specjalistę onkologa który przyjdzie porozmawiać z pracownikami to  stosunkowo mały gest, ale taki, który może uratować życie.

 

Warto więc przyjrzeć się, jak badanie działa.

 

Dwa najbardziej popularne testy do badań przesiewowych raka prostaty - swoistego antygenu (PSA) badanie krwi i egzaminu poprzez odbytnicę (DRE) – oba testy nie są czasochłonne i mogą być prowadzone w centrum medycznym  lub w tymczasowo zaaranżowanej klinice na miejscu w ciągu dnia pracy. Oba testy okazały się mieć ogromny wpływ na diagnostykę i liczbę przeżyć.

 

Badania cytowane w artykule opublikowanym w British Journal of Urology International, pokazały że badania przesiewowe PSA, przesunęły datę rozpoznania od pięciu do 13 lat. Warto zauważyć jednak, że nawet mając podwyższony poziom wskaźnika PSA można nie mieć raka prostaty, ponieważ wskaźnik PSA nie zawsze jest miarodajny. Konsultacja z lekarzem urologiem, specjalistą w tej dziedzinie jest bardzo wskazana i on powinien ustalić sposób badań.

 

Wiele innych badań produkują podobne wyniki. Jeden z największych w swoim rodzaju, Europejski Badanie Przesiewowe w Kierunku Raka Prostaty  ( European Randomized Study of Screening for Prostate Cancer) , przebadało 182.000 mężczyzn w wieku od 50 do 74 lat, w okresie 15 lat i okazało się że badania przesiewowe zmniejszyły śmiertelność nawet o 20%.

 

Tymczasem badanie poprzez odbytnicę (DRE) jest uważane przez wielu specjalistów za najbardziej niezawodny sposób dostrzeżenia wczesnego zaburzenia prostaty oraz zwiększenia współczynnika przeżywalności.

 

Opracowanie prezentowane przez Trinity College i szpital St James (oba w Irlandii) ocenili wartość badania metodą DRE wystarczająco wysoko, że nawet w warunkach normalnego poziomu PSA, wymagane jest skierowanie na test metodą DRE.

 

Pracodawcy powinni być świadomi znaczenia budowania świadomości badań i w miarę możliwości ułatwić badania przesiewowe dla grup podwyższonego ryzyka, takich jak palaczy i osób powyżej 40 roku życia. Zasadniczo ryzyko wzrasta wraz z wiekiem: dla osób poniżej 40 roku życia, około jednego przypadku na dziesięć tysięcy mężczyzn jest diagnozowany rak prostaty. W przedziale wiekowym 40-59 diagnozuje się jeden przypadek na 38 badanych, a następnie jeden przypadek na 14 mężczyzn w wieku od 60 do 69 lat.

 

Krok drugi: wzmocnienie ogólnych inicjatyw w kierunku zdrowia

 

Pierwszy krok to gdy podstawowe informacje są pracownikom przekazane, firmy mogą zacząć patrzeć na to, jak świadomość raka prostaty mieści się w ramach ogólnych inicjatyw zdrowego stylu życia, rekreacji, wellness i edukacji zdrowotnej, ponieważ ogólne czynniki stylu życia, są niezwykle istotne.

 

Liczne badania - w tym jedno prowadzone przez Stanford University (USA) opublikowane w czasopiśmie Sports Medicine - udowodniło że regularne ćwiczenia, aktywny wypoczynek zmniejsza ryzyko zachorowania na raka prostaty. Zasadniczo, ćwiczenia i ruch stanowią rodzaj roli ochronnej. Badacze przeanalizowali również inne obserwacje na ten temat i stwierdzili, że z regularnych ćwiczeń mogą również korzystać osoby, które są w trakcie leczenia prostaty.

 

Tymczasem praca naukowa opublikowana w 2013 roku edycji European Urology wskazuje, że otyłości wydaje się zwiększać ryzyko zapadnięcia na agresywną postać choroby. Wreszcie, podobnie jak w przypadku większości nowotworów, palenie również odgrywa ważną rolę w zwiększeniu zarówno częstości występowania i śmiertelności według  analizy opublikowanej w American Journal of Public Heath w 2010 roku.

Powyższe publikacje wskazują, że szeroko pojęte programy zdrowego stylu życia, aktywnego wypoczynku, wellness powinny być prowadzone w większości firm, również w nawiązaniu do budowania świadomości raka prostaty.

 

Zmiana podejścia: uświadomiona siła robocza - lepszy stan zdrowia

 

Dane z Cancer Research w Wielkiej Brytanii pokazują, że im później zostanie wykryty nowotwór, tym mniejsza jest szansa na przeżycie - tylko 30% mężczyzn żyjących dłużej niż pięć lat, gdy rak prostaty rozprzestrzenił się na inne części ciała. Dlatego badania przesiewowe i wczesne wykrywanie jest tak ważne.

 

Mężczyźni, nie tylko w Polsce, mają tendencję do odwiedzania lekarzy znacznie później, już po ukazaniu się pierwszych występujących objawów. Do tego dochodzi niechęć do poddania się badaniom lekarskim na raka prostaty. Są to dwie potężne siły, które powodują, stosunkowo krótki okres przeżycia po diagnozie.

 

Biorąc pod uwagę ilość czasu pracownicy spędzają w firmie, wprowadzenie długofalowych i stanowczych zmian kulturowych w jaki sposób mówi się o chorobie, sposób prowadzenia szerszych inicjatyw zdrowotnych jest wielkim krokiem naprzód. Poprzez różnorodne, długofalowe działania informacyjne, konsultacje prowadzone przez ekspertów prowadzi to do utworzenia szczęśliwszej, zdrowszej i bardziej produktywnej grupy pracowników w przyszłości.

ABK GRUPA. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE